poniedziałek, 2 września 2013

ZA MAŁY? ZA DUŻY? - MOŻNA SIĘ NIEŻLE POGUBIĆ

Druga bajka napisana przez nas dla Fundacji Rodzice Przyszłości.

Lato było w pełni. Słońce ciepło przygrzewało a w ogrodzie żyrafy Bibi przeróżne kwiaty czarowały wielością kolorów. Były różowe i czerwone malwy, słoneczniki, róże. Gdzieniegdzie kw...
itły fioletowe kwiaty lawendy a także ulubiony Bibi - biało-zielony koniczynowy dywan zamiast trawnika.
Bibi właśnie pieliła w ogrodzie, gdy pojawiła się u niej mała Sówka Alina z nieznanym gościem.
- No właśnie, z kim przyszła Alina?- zastanowiła się Bibi. Choć dokładnie się przyglądała, bo poniosła głowę wiele razy, to nie rozpoznawała tego zwierzątka. Nigdy nie widziała go w okolicy. Zwierzątko wyglądało na dziewczynkę o miękkim futerku, które było czarne z wyjątkiem białego krawatu pod szyją i białymi skarpetkami na łapkach. Bibi zauważyła też białe wąsy – wyglądały zabawnie i figlarnie. Nieznajoma postać ciepło uśmiechnęła się do żyrafy, wyciągnęła łapkę zakończoną biała skarpetką i powiedziała:
-Dzień dobry!
-Dzień dobry – odpowiedziała zadziwiona żyrafa. Cały czas zastanawiała się, co to za zwierzę, bo nigdy wcześniej takiego nie widziała. A nieznajoma kontynuowała:
-Alina dużo mi o tobie opowiadała. Bardzo chciałam cię poznać i cieszę się, że cię teraz widzę.
Bibi trochę nieśmiało, lecz z uśmiechem odpowiedziała:
-Ja też się cieszę, że przyszłyście. Z przyjemnością zrobię sobie przerwę i napiję się z wami herbaty mrożonej, jeśli tylko macie ochotę. Co Wy na to? Mam świeżo zebraną miętę a herbata mrożona z mięta na taki upał jest idealna.
Alina i jej koleżanka chętnie usiadły w wygodnych fotelach i popijając herbatkę zaczęły rozmawiać.
Bibi bardzo lubi poznawać nowe zwierzęta, dlatego więc zapytała:
-Wiesz, przyglądam się tobie uważnie i nie umiem zgadnąć jakim jesteś zwierzątkiem?
-Jestem kotkiem-odparła wesoło koleżanka. Była ogromnie szczęśliwa, że Bibi nigdy wcześniej nie widziała kotka.
-Ach tak!-Bibi była zdziwiona i ciekawa- Jestem zaskoczona, bo zawsze wydawało mi się, że koty są większe!
Na te słowa, kotka zrobiła smutną minę, jej wąsy i uszy opadły a z oczu popłynęły łzy. Na początku cichutko chlipała, lecz po chwili rozpłakała się na dobre! Wzdychała, jęczała i zupełnie nie zapowiadało się, że to się kiedyś skończy. Bibi zaskoczyła reakcja zwierzątka. Nie spodziewała się, że jej słowa mogą być, aż tak poruszające. Dlatego też zupełnie nie wiedziała, co powiedzieć, siedziała, więc w ciszy czekając aż kotka sama się odezwie. Po chwili tak też się stało, bo głosem pełnym żalu i nawet złości czy irytacji powiedziała:
-Za mała! Za duża! Ja ciągle to słyszę. Już nie wiem czy jestem mała czy duża!
Bibi i Alina nie rozumiały, o czym mówi kotka, więc wymieniły tylko spojrzenia i czekały na rozwój wypadków.
-Mam już 6 lat i jestem za MAŁA żeby zostać sam w domu, albo żeby długo oglądać telewizję czy malować rzęsy jak starsze dziewczyny. A kiedy indziej, jestem za DUŻA by mama nosiła mnie na rękach czy karmiła przy stole albo siedziała przy mnie, gdy zasypiam. Nie wiem już, jaka jestem!
Bibi patrzyła na kotkę i zgadywała, że ta naprawdę nie rozumie czy jest mała czy duża, dlatego zapytała:
-Czy to jest tak, że ty nie rozumiesz dorosłych, bo w zależności od sytuacji, słyszysz od nich, że jesteś za mała lub za duża?
-Tak! A co więcej, ja przecież, co dzień robię się większa! Niektóre ubrania są już na mnie za małe, a to znaczy, że rosnę i jestem coraz starsza. Wielu rzeczy się nauczyłam: potrafię wspinać się na wysokie drzewa, umiem głośno miauczeć, czy jeżyć sierść na grzbiecie - kotka ze złości tupała łapkami.
Bibi słuchała słów kotki, zgadywała, że być może słowa, które słyszy od dorosłych sprawiają, że bywa zagubiona i niepewna, co zmniejsza jej wiarę w siebie. Dlatego też powiedziała:
-Mnie się wydaje, że jesteś w sam raz taka, jaka jesteś. Dorośli mówią dzieciom o byciu małym czy dużym po to, by pokazać, że w zależności o wieku robimy różne rzeczy. Nieczęsto dorośli nie wiedzą, że takie słowa budzą niepewność i pogubienie u ich dzieci. Dziś, gdy masz już 6 lat, masz odpowiednio długi ogon i wystraczająco czujne wąsy i umiesz tyle ile zwykle kotki w twoim wieku potrafią.
Powolutku łzy kotki wyschły a na jej pyszczku pojawił się uśmiech. Poczuła i zrozumiała, że nie musi już starać się być większa i starsza niż jest. A gdy koleżanki wypiły swoja herbatę wybrały się na długi spacer po lesie w kierunku zachodzącego słońca.
Pytania do rozmów dzieci z opiekunami:
  • Jak sądzisz, co czuła Bibi, gdy zobaczyła nieznane sobie zwierzątko?
  • A jak Ty się czujesz, gdy spotykasz kogoś, kogo nie znasz? Zapytaj rodziców czy opiekunów jak oni się czują w takiej sytuacji?
  • Opowiedz swoimi słowami, co się zdarzyło po tym jak kotka usłyszała od żyrafy, iż Bibi myślała, że koty są większe. Jak sądzisz, dlaczego kotka tak zareagowała?
  • A Ty jak się czujesz, ze swoim wiekiem? Wymień pięć rzeczy, na które jesteś już za duży i pięć na które jesteś jeszcze za mały?
  • Spytaj rodziców lub opiekunów czy oni też mają takie rzeczy, na które są albo za duzi albo za mali lub może za młodzi lub za starzy?
  • Narysuj jak sobie wyobrażasz kotkę.
  • A co Ty byś powiedział, kotce płaczącej na myśl o tym, że raz jest za mała a raz za duża?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz