środa, 13 lutego 2013

Co to jest szacunek?

Co to jest ten szacunek?- zastanawiali się: 9-cio letnia dziewczynka i jej 4,5-letni brat. 

Wikipedia podaje, że szacunek to m.in. poważanie, uszanowanie, poszanowanie, respekt, atencja, estyma, pokłon i uznanie. To dla tej dwójki to zupełnie niezrozumiałe. A czy my, jako rodzice, wiemy co to jest szacunek? Kto ma uznawać co? Komu dajemy atencję? Kiedy należy uszanować i kogo?...
Oto fragment bajki o szacunku, która powstała dzięki rozmowie z dwójką wspomnianych dzieci. Zapraszamy do lektury:)
***
Historia opowiada o tym, jak w przedszkolu jaszczur Tadek zabrał swojej koleżance, wiewiórce Laurze, ulubioną lalkę Anię. Jaszczur podrzucał lalkę i nie chciał jej oddać, na co zła i zaniepokojona Laura, powiedziała mu, że jest głupi. Nie chciała go uderzyć, bo wiedziała, że tego się nie robi, ale bardzo chciała mu pokazać co myśli o tej sytuacji. Zdenerwowana zachowaniem Tadka i reakcją Pani w przedszkolu, Laura przychodzi do Bibi, aby porozmawiać o szacunku. Oto fragment ich rozważań:

 (...) Jeszcze głośniej na niego się wydarłam, że jest okropnie głupi…. – kontynuowała wiewiórka
-I co wtedy oddał? – dopytywała Bibi.
-Też nie! – powiedziała Laura.-Co więcej, wtedy przyszła Pani i powiedziała, że dla niej ważne jest byśmy się wzajemnie w przedszkolu szanowali. Poprosiła Tadka by oddał mi Anię, bo może mi być smutno, gdy ktoś bez mojej zgody się nią bawi. Potem mnie zapytała czy zechciałabym przeprosić Tadka, bo zapewne jest mu smutno, gdy słyszy moje słowa.
Wiewiórka wzięła głęboki wdech i napiła się herbaty. Po chwili mówiła dalej:
- Bibi, ja uważam, że szanowałam Tadka. Nie kopnęłam go ani nie walnęłam, choć miałam na to wieeeelką ochotę. Powiedziałam mu tylko samą prawdę, że jest głupi, bo zabrał mi moją ukochaną Anię. Nie rozumiem, dlaczego Pani mówiła mi o szacunku, skoro ja nic złego nie zrobiłam. Jak to jest z tym szacunkiem? O co tu chodzi? Możesz mi jakoś to wyjaśnić, proszę? To nie sprawiedliwe. Nie chciałam przepraszać Tadka, bo byłam na niego bardzo zła, a nic mu nie zrobiłam. –  Laura patrzyła na Bibi pytająco.
Bibi podrapała się po różkach i na chwilę się zamyśliła. Widać było, że opowieść Laury  poruszyła ją. Żyrafa zastanawiała się jak najlepiej wyjaśnić Laurze temat szacunku. Bibi czuła, że to ważny temat i chciała by Laura ją zrozumiała.
-Lauro, widzę, że to co się wczoraj wydarzyło, bardzo Cię poruszyła. Bawiłaś się Anią  i nie podobało Ci się, gdy Tadek, bez Twojej zgody, zabrał Ci lalkę. Zależało Ci by Ania do Ciebie wróciła. Nie chciałaś zrobić krzywdy Tadkowi, ale chciałaś mu powiedzieć co myślisz o nim, dobrze to zrozumiałam? – spytała żyrafa
-Dokładnie! Chciałam odzyskać Anię i wyjaśnić temu Tadkowi, że mi się ta sytuacja nie podoba. No i że jest głupi! – dodała Laura
- Lauro chciałaś by Tadek dowiedział się jak się czułaś w tej sytuacji, tak? – zapytała Bibi
-Tak!
-To jak się czułaś Lauro?
Wiewióreczka zaczęła się zastanawiać i powiedziała:
 - Byłam bardzo, ale to bardzo zła. I smutna. A potem byłam też zniecierpliwiona. Chciałam bawić się Anią, bo to moja ulubiona lalka. Bałam się, że Tadek ją zepsuje. On mnie nie słuchał! Krzyczałam coraz głośniej, bo chciałam, żeby mi oddał lalką!  NATYCHMIAST! I JUŻ!- Laura machała łapkami. Miała zaciśnięte piąstki. Jej buzia wyrażała złość! –Myślałam, że jak mu powiem, że jest głupi to mi odda lalką od razu!– wyjaśniła Laura. Wiewiórka zamilkła na chwilę. Wzięła głęboki oddech i wygodnie usadziła się na fotelu.
- A jak się czujesz teraz Lauro?  – spytała dalej Bibi
-Nadal jestem trochę zła na Tadka i nie rozumiem, co z tym szacunkiem, ale czuję się jakby lepiej. Jest mi lżej w sercu. Czuję spokój. Moje uszy i szyja są rozluźnione. (...)
Po chwili Bibi dodała:
- Zastanawiam się co czuł wczoraj Tadek? Może zastanowisz się ze mną? Chciałabyś Lauro? – zapytała wiewiórkę Bibi. Zdziwiona nieco Laura zgodziła się a Bibi mówiła dalej- A jak sądzisz co mógł czuć Tadek, gdy usłyszał, że jest głupi?
-Nie wiem – odparła szybko wiewiórka-Przecież wiedział, że źle robi! Co innego miałam mu powiedzieć!? Dodała Laura nadymając nieco policzki.
-Aha! Czyli ważne dla Ciebie było by Tadek usłyszał co czujesz? Potrzebowałaś odzyskać lalkę i prosiłaś by ją oddał. Ale byłaś bardzo zła, więc powiedziałaś, że Tadek jest głupi!
-Dokładnie tak! – potwierdziła Laura.
-Co prawda, nie mogę mieć pewności, ale moje żyrafie serduszko podpowiada mi, że Tadek być może inaczej odebrał Twoje słowa. Na podstawie słów „Jesteś głupi” nie domyślił się co czujesz i co jest dla ciebie ważne. Gdybym miała jeszcze spróbować zgadnąć jego uczucia  i potrzeby, to mogłabym domyślać się, że on też był zły i smutny. Może chciał zwrócić na siebie Twoją uwagę, bo chciał się z Tobą bawić? Tylko przez swoje zachowanie zezłościł Cię, zamiast pokazać Ci swoje uczucia i potrzeby...

Być może ta lektura pozwoli nam  odpowiedzieć sobie na pytanie: Czym jest dla mnie szacunek? Zdradzimy tylko, że w dalszej części bajki, Bibi i Laura znajdują swoją odpowiedź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz